Pierścionki zaręczynowe z kamieniami szlachetnymi - BBBGEM
Witajcie!
Zaręczyny to jeden z najpiękniejszych dni w życiu każdej pary. Większość z nas marzy o romantycznej kolacji, dziesiątkach róż i wzruszającym momencie, kiedy to ukochany uklęknie przed nami na kolanach ze lśniącym, złotym pierścionkiem. Wszystko wydaje się banalnie proste i właściwie takie by było, gdyby nie fakt, iż na rynku istnieją całe setki różnych rodzajów pierścionków - ze srebra, złota, z kamieniami szlachetnymi, z cyrkoniami itp. Które z nich są najlepsze? Na to pytanie nie ma jednoznaczej odpowiedzi, dlatego postanowiłam zaprezentować Wam kilka propozycji, które szczególnie mi się spodobały. Wszystkie pochodzą z niedawno poznanego przeze mnie sklepu BBBGEM.
Opal to kamień o szklistym, perłowym połysku. Jest symbolem wiary i zaufania. Zgodnie z symboliką ma on pomóc w pozbyciu się trosk i zmartwień, oraz w zamknięciu pewnych etapów życia.
Ametyst to kamień szlachetny, będący jedną z najpiękniejszych odmian Kwarcu. Występuje w wielu odcieniach fioletu. Jest symbolem spokoju i szczęścia.
Turmaliny należą do minerałów rzadkich. Ich nazwa pochodzi od syngaleskiego „turmali” , co oznacza „wielobarwny”.
Różowy turmalin pomaga leczyć rany emocjonale. Uwalnianu od stresu i uspokaja.
Z kolei zielony turmalin jest symbolem miłości i zrozumienia.
Pokazałam Wam tylko niewielką część spośród całej masy różnych propozycji, jakie znalazłam w sklepie BBBGEM. Muszę przyznać, że jego asortyment jest naprawdę pokaźny. Dawno nie widziałam tylu pięknych rzeczy. Wszystko jest takie eleganckie i cudne, dosłownie jak marzenie!
Oczywiście decyzja co do wyboru pierścionka najczęściej leży po stronie mężczyzn, bo to oni się oświadczają, więc będą mieć nie lada wyzwanie. W takiej sytuacji ważne jest to, by dopasować go jak najlepiej do gustu swojej kobiety. Warto ją więc dokładnie obserwować i dowiedzieć się, czy lubi złoto, czy może preferuje srebro. Jeśli nosi biżuterię w kolorze żółtego złota, warto postawić właśnie na taki odcień, by nie miała później problemów z łączeniem dodatków. Oczywiście dobrym rozwiązaniem bywa też mieszanka 2 kolorów.
W tej całej zaręczynowej gorączce warto jednak pamiętać, że pierścionek to tylko symbol i nie ważne ile kosztuje, ani jak wygląda. Liczy się uczucie, które łączy dwie osoby i to ono jest najważniejsze. Reszta to tylko piękna, błyszcząca otoczka, którą my - kobiety po prostu uwielbiamy. Potrafimy jednak docenić każdy gest, także panowie - do dzieła! :)
www.bbbgem.com
wow, jakie cuda! Zaniemówiłam
OdpowiedzUsuńMyślę, że opal to dobry wybór 😉 najpraktyczniejszy jeśli chodzi o kolorystykę. Natomiast wzór z kolei najładniejszy ma zielony turmalin 😉
OdpowiedzUsuń