Kule i babeczki musujące Marba - zafunduj swojej skórze i zmysłom cudowną kąpiel!

 

 

 Idealna kąpiel to dla mnie moment, kiedy mogę się w pełni zrelaksować po długim, ciężkim dniu i pomyśleć o samych przyjemnych rzeczach. Do pełni szczęścia brakuje już tylko ciszy i przyjemnego zapachu, który będzie unosił się w pomieszczeniu. Większość z Was pewnie powiedziałaby, że wystarczy zapachowa świeca lub kadzidełko. Ja jednak nie przepadam za duszącym dymem, który na ogół wydziela się podczas ich spalania. Najlepsze jak dla mnie są kąpiele w towarzystwie kul musujących. Nie mówię tu jednak o byle jakich kulach, lecz o takich, które naprawdę pięknie pachną, pielęgnują skórę i pomagają mi się maksymalnie odprężyć.

W ostatnim czasie takich relaksujących momentów mam wprawdzie niewiele, jednak kiedy tylko nadarzy się okazja, biorę długą kąpiel. Bardzo przyjemnie patrzy się na znikającą musującą kulę, która delikatnie zabarwia wodę i sprawia, że po myciu skóra jest bardziej miękka, gładka i sprężysta. Moim faworytem wśród kuli marki Marba stała się Love is in the air. Co ją wyróżnia? Przede wszystkim cudowny zapach i romantyczny wygląd, idealny na walentynki i inne miłosne okazje. Ponadto zawiera ona olejki z awokado i winogron, dzięki którym moja skóra zawsze jest nawilżona i przyjemna w dotyku. Lubię ją więc dosłownie za wszystko. 

 

Zresztą, sami spójrzcie na te urocze serduszka...:

 

 

Równie ciekawym i kuszącym rozwiązaniem są musujące babeczki w przeróżnych kolorach i zapachach. Są one niezwykle urocze i aromatyczne. W ich składzie również znajdziemy cenne olejki, które pielęgnują skórę.

 

 

Kule marki Marba dostępne są także w wielopakach, gdzie znajdziemy aż 6 mniejszych produktów w 3 wariantach zapachowych. Ta wersja również doskonale sprawdzi się jako prezent dla ukochanej kobiety, jednak jeśli lubimy rozpieszczać same siebie, to zdecydowanie polecam wziąć większy zapas. W końcu tak pachnąca i przyjemna kąpiel może uzależniać i pewnie wielokrotnie się powtórzy :) Czego oczywiście sobie i Wam z całego serca życzę. Czas na własne przyjemności to cenna rzecz, którą warto celebrować.

 

 

Zwykła, szara codzienność dla większości z nas to ciągłe obowiązki, praca i wysiłek. Żeby więc choć odrobinę uprzyjemnić sobie życie, warto regularnie fundować zarówno swojej skórze, jak i zmysłom długą kąpiel z bąbelkami, która jest wspaniałą i stosunkowo łatwą w zrealizowaniu odmianą. Poza tym mogą one stanowić również wspaniały upominek dla każdej osoby, która posiada w domu wannę. Wystarczy zestaw kolorowych kul i babeczek, piękne opakowanie i efekt WOW jest murowany. Sama również chciałabym coś takiego dostać.

A Wy lubicie kąpiel w towarzystwie takich aromatycznych kul? Mieliście już okazję poznać markę Marba?

(Współpraca barterowa)