Pastylki zapachowe do odkurzaczy, Pachnąca Szafa – mój sposób na świeżość w domu
Sprzątanie to dla mnie codzienny obowiązek, który – przyznam szczerze – nie należy do ulubionych zajęć. Zwłaszcza odkurzanie bywa wyzwaniem, bo zamiast czystego powietrza, czasem z odkurzacza unosiły się niezbyt przyjemne zapachy. Ale to było kiedyś! Odkąd odkryłam pastylki zapachowe do odkurzaczy od Pachnącej Szafy, odkurzanie zyskało zupełnie nowy wymiar.
Pewnie wiele z Was kojarzy już pudełka Pure Beauty, prawda? W ostatnim box'ie trafiłam właśnie na pastylki zapachowe do odkurzaczy Pachnąca Szafa i od razu pomyślałam, że to coś godnego szybkiego przetestowania. Nie myliłam się 😊
Zapach, który zmienia sprzątanie w przyjemność
Te niewielkie pastylki sprawiają, że podczas odkurzania w domu unosi się miły aromat. Nie jest ani za mocny, ani za słaby – idealnie wyważony. Działa też świetnie jako neutralizator zapachów. Tak więc kurz czy inne "domowe zapaszki" przestają być problemem. Zapach utrzymuje się jeszcze jakiś czas po skończonym sprzątaniu, co daje wrażenie świeżości w całym pomieszczeniu.
Różnorodność
Uwielbiam to, że Pachnąca Szafa oferuje różnorodne zapachy, które można dopasować do swoich potrzeb. Do tego ich cena sprawia, że mogę sobie pozwolić na zrobienie większego zapasu.
Dlaczego warto?
Jeśli macie dosyć zapachu kurzu i chcecie sobie odrobinę uprzyjemnić sprzątanie, pastylki zapachowe od Pachnącej Szafy będą odpowiednim wyborem. Są łatwe w użyciu – wystarczy wrzucić jedną do worka odkurzacza lub pojemnika na kurz – a efekt jest naprawdę fajny.
Dzięki Pure Beauty po raz kolejny odkryłam produkt, który na dłużej zagości w moim domu. Jeśli jeszcze ich nie próbowaliście, to szczerze polecam!
Pozdrawiam 😊
(Współpraca reklamowa)
bardzo lubię takie pastylki, stosuje już od dłuższego czasu :D
OdpowiedzUsuń