Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Zostań Konsultantką Avon i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Rejestracja AVON jest szybka i bezproblemowa, od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. O zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać zawsze przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.

Blooming Skin Nawilżający hydrożel wygładzający, Dermika - recenzja

 

 

Witajcie Kochani!

 

Dni tygodnia uciekają mi szybko jak nigdy, jednak na bieżąco staram się pisać dla Was nowe teksty, abyście mogli mieć stały dostęp do wielu nowości, w tym również kosmetycznych. Jako, że obiecałam Wam recenzję swoich ulubieńców z najnowszej edycji pudełka Hug & Kiss od Pure Beauty, dzisiaj przyszła kolej na kolejną perełkę. Będzie to Blooming Skin, nawilżający hydrożel wygładzający marki Dermika.

 Hydrożel Dermika przeznaczony jest do stosowania w dzień, do cery normalnej i mieszanej - a więc takiej, którą posiadam. Ma postać lekkiego, gładkiego żelu o jasnozielonym odcieniu, który dobrze się wchłania i nie pozostawia lepkiego, tłustego filmu na skórze. Kosmetyk ma delikatny, aczkolwiek bardzo przyjemny zapach i wygodną formę 50 - mililitrowej tubki.


Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Propanediol, Niacinamide, Butylene Glycol, Glycerin, Behenyl Alcohol, Xylitylglucoside, Polyacrylate Crosspolymer-6, Anhydroxylitol, Enantia Chlorantha Bark Extract, Glycine Soja Oil, Microcitrus Australasica Fruit Extract, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Oleanolic Acid, Xylitol, Xanthan Gum, Sucrose Polystearate, Opuntia Ficus-Indica Seed Oil, Caprylyl Glycol, Hydrogenated Polyisobutene, Squalene, Phenoxyethanol, Alcohol Denat., Parfum, CI 19140, CI 42090.


Sładniki aktywne:


- EKSTRAKT Z HIBISKUSA - działanie nawilżające, antyoksydacyjne oraz wspiera jędrność i elastyczność skóry. Zapewnia wielowymiarowe działanie rewitalizujące i regenerujące.

- OLEJEK Z NASION KAKTUSA –  ma działanie nawilżające i wygładzające. Poprawia barierę lipidową skóry oraz zapobiega transepidermalnej ucieczce wody z naskórka (TEWL).

- KOMPLEKS MATUJĄCO-REGULUJĄCY – połączenie ekstraktu z kory afrykańskiego drzewa Enantia chlorantha oraz kwasu oleanolowego, który zmniejsza ilość aktywnych gruczołów łojowych, poziom sebum oraz widoczność porów.

 



 Tak jak wspomniałam na początku, Blooming Skin to kosmetyk, który znalazłam w najnowszym pudełku Pure Beauty. Stosuję go regularnie od początku lutego i bardzo się z nim polubiłam - w zasadzie nie ja, lecz moja cera, która ma skłonności do wyprysków. Jako, że problem z nadmiarem sebum i widocznymi porami mnie dotyczy, liczyłam po cichu, że kosmetyk u mnie się sprawdzi. I tak się stało. Jest bardzo wygodny w stosowaniu. Sprawia, że cera w ciągu dnia jest promienna i wygładzona, a skóra bardziej napięta i dobrze nawilżona, przy czym wcale się nie świeci. Pewnie większość kobiet z cerą mieszaną skupia się na kremach matujących - a to błąd. Już wielokrotnie słyszałam, że cerę mieszaną trzeba nawilżać i jeszcze raz nawilżać. Nie można dopuścić, by się odwodniła - wtedy skutki są jeszcze gorsze, a twarz staje się matowa i szara. Jak sama nazwa wskazuje, cera mieszana jest częściowo sucha, a częściowo tłusta. Żadnej z tych partii nie można pomijać, a dodatkowe jej przesuszanie tylko może sprawić, że będzie jeszcze bardziej "kapryśna".


Efekty stosowania hydrożelu Blooming Skin marki Dermika:

- bardziej napięta, promienna cera

- zmniejszenie widoczności drobnych zmarszczek

- likwidacja nadmiaru sebum

- wygładzona, miękka skóra

 

Regularnie stosując powyższy hydrożel widzę, że mojej skórze właśnie tego było trzeba. A mianowicie, silnego nawilżenia i odżywienia. Kosmetyk w dużym stopniu wyregulował u mnie wydzielanie sebum, dlatego przestałam mieć problemy w postaci krostek, wyprysków czy innych niechcianych "gości". Co do widoczności porów to nie zauważyłam większych zmian, może nieco mniej się rzucają w oczy, ale bez regularnego oczyszczania sam krem raczej niewiele zdziała. Jedyne, co mnie troszkę smuci to dość wysoka cena produktu - okolice 60-70zł. Wprawdzie wydaje się on być wydajny, ale dla przeciętnej kobiety nie jest to mały wydatek, więc pewnie będę z nadzieją wyczekiwać na promocję, bo fajnie by było móc go dalej używać :)

 

A Wy mieliście już okazję wypróbować hydrożel Blooming Skin? 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.

Copyright © 2014 BLOG TESTERSKI , Blogger