Pure Beauty, Symfonia barw - prezentuję zawartość
Kochani!
Mamy piękne, upalne lato i nie sposób wysiedzieć w domu, kiedy za oknami jest taka piękna pogoda. Nie chcę Was jednak dłużej trzymać w niepewności, dlatego przychodzę dzisiaj do Was z prezentacją zawartości najnowszej edycji pudełka Pure Beauty, które tym razem nosi nazwę Symfonia barw. Tytuł ten idealnie odzwierciedla jego zawartość.
Przyznam szczerze, że każdy box jest dla mnie zawsze wielkim zaskoczeniem, ale tym razem jestem naprawdę w szoku. Ilość kosmetyków, oraz ich wartość to jakieś szaleństwo. Dobrze, że pudełka umieszczane są w większych kartonach, bo nigdy nie są w stanie pomieścić całej zawartości :)
Patrzcie, jakie cuda tym razem znalazłam w box'ie:
Kuracja regenerująca zniszczone włosy. Wygładza je na całej długości i ułatwia rozczesywanie, sprawia, że stają się lśniące, miękkie i przyjemne w dotyku. Poprawia kondycję włosów i chroni przed uszkodzeniami.
Nowoczesna odżywka do paznokci, która skutecznie pielęgnuje płytkę przywracając jej zdrowy wygląd i odpowiednią kondycję. Przy regularnym stosowaniu paznokcie odzyskują ładny wygląd, są wzmocnione i wygładzone. Substancje aktywne odbudowują, naprawiają i utwardzają ekstremalnie zniszczoną płytkę paznokcia.
Zawiera ekstrakty z szałwii, mięty, rozmarynu, goździków oraz łagodzącą alantoinę. Oczyszcza jamę ustną z resztek pokarmowych, a dzięki olejkowi z mięty pieprzowej mocno odświeża oddech i zapobiega powstawaniu osadu.
Szampon przedłuża efekt farbowania i idealnie nadaje się również do włosów cienkich i delikatnych. Dzięki niemu włosy stają się mocniejsze i łatwe do rozczesania. Bogactwo składników, olejki eteryczne, naturalny filtr UV zapewniają odbudowę struktury włosów nadwyrężonych procesem koloryzacji lub trwałej ondulacji.
Pianka do mycia włosów i całego ciała o smakowitym borówkowym zapachu. Zawiera delikatne środki myjące, które nie powodują podrażnień wrażliwej skóry dzieci. Ekstrakty z aloesu i rumianku, panthenol oraz alantoina koją i łagodzą wszelkie podrażnienia.
Stymuluje wielokierunkową, głęboką odnowę skóry w widoczny sposób poprawiając jej kondycję oraz wygląd. Intensywnie odżywia, przywraca elastyczność i zauważalnie poprawia sprężystość skóry.
Serum nawilża i uelastycznia skórę, redukuje zmarszczki, dodaje cerze promienności i młodzieńczego blasku. Zawiera stabilną witaminę C, która wzmacnia siłę naturalnego systemu obronnego i spowalnia starzenie się skóry poprawiając jej jakość i koloryt, przeciwdziała efektom fotostarzenia, chroniąc przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników.
Lekki krem pod oczy na bazie wody pomarańczowej o przyjemnej, nietłustej konsystencji. Idealny pod makijaż. Nawilża, pomaga niwelować cienie i zasinienia pod oczami, działa przeciwzmarszczkowo.
Wzbogacony o ekstrakty owocowe żel pod prysznic i do kąpieli o
działaniu oczyszczającym i regenerującym. Posiada cudowny zapach bananów.
Zapewnia odpowiednią higienę stóp, chroniąc je przed wzmożonym poceniem i nie wysuszając przy tym skóry. Natychmiastowo odświeża i na długo neutralizuje nieprzyjemny zapach obuwia i stóp. Działa przeciwpodrażnieniowo i antybakteryjnie.
Delikatnie oczyszcza i usuwa makijaż z twarzy i oczu. Odpowiedni dla skóry mieszanej i tłustej! 94% składników pochodzenia naturalnego.
Jestem już w trakcie sprawdzania wszystkich zaprezentowanych wyżej kosmetyków, ale powiem Wam szczerze, że zapach żelu bananowego to jakiś obłęd! Z kolei odżywka do paznokci, jak i pianka dla dzieci Sylveco działają rewelacyjnie. Wybór najlepszej dwójki będzie naprawdę trudny :) Niebawem poznacie produkty, które w najwyższym stopniu do mnie przemawiają. Śledźcie mnie uważnie.
Pozdrawiam!
bardzo fajna zawartość, miłych testów :)
OdpowiedzUsuń