Moja perełka z pudełka Pure Beauty– Farmona Jantar Ocean Breeze

 



Kochani.

Każdego miesiąca z niecierpliwością czekam na nowe pudełeczko kosmetyczne od Pure Beauty. To dla mnie zawsze chwila ekscytacji i przyjemności – niczym piękny, pełen zapachu prezent. Tym razem zawartość również pozytywnie mnie zaskoczyła. W środku znalazłam wiele świetnych kosmetyków, ale jedna perełka zdecydowanie wysunęła się na prowadzenie. Mowa o Farmona Jantar Ocean Breeze Rewitalizującym olejku do kąpieli i pod prysznic. To produkt, który od pierwszego użycia zrobił na mnie ogromne wrażenie i już wiem, że zostanie ze mną na dłużej.


Dlaczego właśnie ten produkt skradł moje serce?


Na co dzień wybieram kosmetyki, które nie tylko pielęgnują ciało, ale też pozwalają na chwilę relaksu. Farmona Jantar Ocean Breeze to idealne połączenie obu tych cech. Jego micelarna formuła delikatnie oczyszcza skórę, nie naruszając naturalnej bariery ochronnej. Nie ma więc mowy o uczuciu suchości czy ściągnięcia po kąpieli.

Największe wrażenie zrobiła na mnie jednak konsystencja kosmetyku – jest to gęsty, kremowy olejek, który w kontakcie z wodą zmienia się w aksamitną emulsję. W dodatku skóra po jego użyciu jest miękka, wygładzona i przyjemnie nawilżona.




Zapach inspirowany głębią oceanu


Nie mogę nie wspomnieć o zapachu, bo to właśnie on sprawia, że każda kąpiel staje się tak przyjemna i relaksująca. Ocean Breeze to świeży, a jednocześnie otulający aromat. Uspokaja zmysły po intensywnym dniu i pozwala naprawdę odpocząć.


Idealny na co dzień i na wyjątkowe okazje


Olejek ma to do siebie, że mogę go stosować zarówno pod prysznicem, jak i podczas kąpieli w wannie. W obu wersjach sprawdza się świetnie – oczyszcza, nawilża i zostawia na skórze przyjemną w dotyku warstwę ochronną. Odkąd znalazłam go w box'ie, używam go niemal codziennie. Wciągnęłam się 😊




Podsumowanie


Muszę przyznać, że pudełko Pure Beauty po raz kolejny udowodniło, że fajnie jest dać się zaskoczyć. Wśród wielu ciekawych kosmetyków to właśnie rewitalizujący olejek do kąpieli i pod prysznic okazał się być moim faworytem.

Jeśli też marzycie o kosmetyku, który nie tylko zadba o skórę, ale też sprawi, że zwykła kąpiel zamieni się w wyjątkową chwilę przyjemności, koniecznie go wypróbujcie.


Pozdrawiam 🥰 


(Współpraca reklamowa)



(Współpraca reklamowa)

1 komentarz:

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.

Copyright © 2014 BLOG TESTERSKI , Blogger