Oszczędzaj na zakupach i zamawiaj produkty Avon ze zniżką. Dzięki temu oszczędzisz, a kosmetyki zamówisz z dostawą do domu. Jeżeli dodatkowo chcesz zarobić dodatkową gotówkę, możesz zarejestrować się i sprzedawać Avon innym osobom. Zostań Konsultantką Avon i korzystaj z wielu dodatkowych możliwości. Rejestracja AVON jest szybka i bezproblemowa, od razu po założeniu konta możesz zacząć działać. Dodatkowo dostaniesz pakiet na start zupełnie za darmo. Kupując poprzez Klub Avon otrzymujesz rabaty do 40% a dodatkowo odbierzesz prezenty za zamówienia w programie dla nowych osób. W Avon nie masz obowiązku zamawiania co katalog, zostając konsultantką Avon nie masz żadnych obowiązków. O zajęcie dodatkowe, które możesz wykonywać zawsze przy okazji lub kiedy masz wolną chwilę.

Jesienne zamówienie z drogerii Gobli.pl - uzupełniamy zapasy kosmetyczne


Witajcie Kochani!

Nie wiem jak to się dzieje, że czas tak szybko umyka. Dopiero były wakacje, a już za kilka dni święto zmarłych. Pogoda jest też mocno zaskakująca, bo niektóre dni są tak ciepłe, że aż żal przebywać w domku. Innym razem znowu dopada mnie jesienna chandra - szczególnie dzieje się tak w pochmurne i dżdżyste dni bez słońca. W takich chwilach odrobinę rozrywki dostarczają mi zakupy online. Nie mieszkam w mieście, więc kosmetyki i chemię bardzo często zamawiam w sklepach internetowych. Mam kilka ulubionych, z których korzystam. Dzisiaj pokażę Wam swoje zamówienie ze sklepu Gobli.pl. Pewnie zauważyliście, że zakupy robię tam regularnie i stale uzupełniam zapasy tego, co akurat mi jest potrzebne. Tym razem wybrałam rzeczy, które dobrze znam i z których mój mąż lub ja regularnie korzystamy.

 

Oto i one:


1. Tusz do rzęs Maybelline Lash Sensational Intense Black

 

 

Powiem Wam szczerze, że tusz Lash Sensational stosuję niezmiennie od co najmniej 3 lat i jeszcze nie znalazłam lepszego. Co go wyróżnia? Super wygodna szczoteczka, mega trwałość - nawet 2 dni! Brak osypywania się, rozmazywania i głęboka czerń moich z natury jasnych rzęs. Dzięki niemu po pomalowaniu mam długie, rozdzielone i pogrubione rzęsy. Dla mnie jest idealny i go uwielbiam! Która z Was ma tak samo?


2. Pędzelek do nakładania i mieszania farby podczas koloryzacji Morfose

 


 
 Ostatnio kupiłam swoją ulubioną farbę do włosów, aby mąż mógł mi ufarbować odrost, ale niestety - farba nie posiadała w środku pędzla. Nie wiedziałam gdzie taki pędzelek mogę  dokupić, ale przeglądając ofertę drogerii fryzjerskiej GOBLI mnie olśniło :) Przecież to idealne miejsce na taki właśnie zakup. Wreszcie nie muszę się martwić, że nie będzie czym nałożyć farby na moje włosy. Myślę, że jeśli tylko go nie zgubię, to będzie mi służył naprawdę długo. Szczególnie, że włosów nie farbuje się codziennie.  A pędzel Morfose jest tani i wygodny w użyciu.


 


 
Już kiedyś pisałam Wam o tym, że mój mąż jest wiernym fanem balsamów Nivea i używa tylko tych z grupy Sensitive. Ma wrażliwą skórę i inne kosmetyki na ogół powodowały wysypkę lub swędzenie. Nivea z kolei są sprawdzone i nigdy go nie zawiodły. Szybko łagodzą podrażnioną goleniem skórę. Plusem jest piękny, seksowny zapach , który osobiście uwielbiam. 

Zalety balsamu po goleniu Nivea Men Sensitive Recovery:
 
  • łagodny i skuteczny w działaniu,
  •  nawilża,
  • chroni przed zacięciami,
  • wspomaga regenerację podrażnionej skóry.

 
Zalety balsamu po goleniu Nivea Men Sensitive:
 
  • łagodzi skórę po goleniu;
  • nawilża;
  • regeneruje podrażnienia;
  •  przyjemny, męski zapach;
  • idealny do skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień.

 

 

 
Co tu dużo mówić... pasty Colgate chyba nie trzeba reklamować, bo jest znana przez każdego z Was. Jest idealna dla osób, które nie mają wrażliwych dziąseł. Mąż używa tylko takiej, bo świetnie odświeża i poleruje zęby. Ja niestety rzadko po nią sięgam, bo cierpię na nadwrażliwość. Czasami jednak lubię umyć nią zęby, bo są wtedy przyjemnie gładkie i lśniące.
 
Zalety pasty Colgate:
  • dokładnie oczyszcza i pielęgnuje zęby;
  • likwiduje wszelkie przebarwienia;
  • chroni przed próchnicą;
  • neutralizuje bakterie;
  • odświeża oddech;
 
 
5. Nacomi Next Level Anti-acne Face Toner – tonik przeciwtrądzikowy
 
 
 
Tonik marki Nacomi poznałam już jakiś czas temu i mocno przypadł mi do gustu. Mam cerę mieszaną, trądzikową, więc idealnie się z nią zgrywa. Dobrze odświeża i uzupełnia codzienny rytuał oczyszczający dla mojej cery. Kosmetyk w swoim składzie zawiera m.in. niacynamid, ekstrakt z prawoślazu, wyciąg z zielonej herbaty, wyciąg z żeń-szenia i ekstrakt z owsa. Dzięki nim wygląd i stan cery z czasem się poprawia. Kosmetyk odblokowuje i zwęża pory, oraz regeneruje skórę. Z dnia na dzień staje się ona zdrowa i promienna, oraz oczywiście wolna od zaskórników. Trzeba jednak stosować go regularnie, a efekty się pojawią.
 
Zalety stosowania Nacomi Next Level Anti-acne face toner:
  • odblokowuje i zwęża pory;
  • redukuje istniejące wypryski i zapobiega powstawaniu nowych;
  • przywraca naturalną barierę hydrolipidową skóry;
  • reguluje wydzielanie sebum;
  • dotlenia i regeneruje skórę;
  • łagodzi podrażnienia.


 6. Artego Lola Mask Sun - maska do włosów jasnych i w odcieniu platynowego blondu
 
 
 
Odkąd rozjaśniłam włosy, problem żółtych tonów na kosmykach zaczął dotyczyć również mnie. A skoro można od czasu do czasu wpłynąć na to, by ich nie było, postanowiłam wypróbować maseczkę tonująco-regenerująca Artego. Stwierdziłam, że skoro i tak robię zakupy online to mogę dorzuć ją do koszyka, żeby zobaczyć jak działa. I powiem Wam, że jest świetna. Moje włosy wyglądają lepiej po jej zastosowaniu. Mają fajny, odświeżony odcień, są bardziej lśniące i wygładzone. Wielkim plusem tego produktu jest też brak amoniaku i utleniaczy, oraz w dużej mierze naturalny skład:

kolagen roślinny – wzmacnia i odbudowuje włosy;

wyciąg z jojoba – wzmacnia, poprawia kondycję włosów;

olej konopny – wygładza i rewitalizuje, zapewnia ochronę przed czynnikami zewnętrznymi;

gliceryna – nawilża; zamyka łuski włosa.
 



Jako typowa Kosmetykomaniaczka mogę powiedzieć tylko tyle, że nawet największe testerki kosmetyków czy innych produktów mają swoje sprawdzone, ulubione produkty, których nie może zabraknąć w ich kosmetyczkach. Ja też się zaliczam do tego grona i powiem Wam, że naprawdę nie wiem co bym zrobiła, gdyby nagle któregoś z tych kosmetyków nie było w żadnym sklepie.  Nie są one idealne pod względem składu czy cen, a mimo wszystko jakoś do nich ciągle wracam. Mąż też używa wyłącznie past Colgate i balsamów Nivea. Inne go podrażniają. Nie wiem, czy to kwestia przyzwyczajenia skóry, czy jakości, ale mam nadzieję, że jeszcze długo będą produkowane, a my będziemy z nich nadal korzystać :) 

PS: Wy też macie swoje ulubione, sprawdzone kosmetyki, których nie zamienili byście na żadne inne nawet z lepszym składem? :)

1 komentarz:

  1. Mam kilka '' pewniaków '' czasu które sprawdzają mi się latem jaki zimą 😊używam kosmetyków naturalnych i nie zamieniłabym ich na żadne kosmetyki ze sztucznym składem

    OdpowiedzUsuń

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie.

Copyright © 2014 BLOG TESTERSKI , Blogger